Przy cmentarzu żydowskim wybuchł pożar

Przy cmentarzu żydowskim wybuchł pożar

Straż pożarna przybyła na miejsce zdarzenia około godziny dziesiątej. Pożar miał miejsce przy ul. Lotniczej, gdzie znajduje się dawny cmentarz żydowski. Zapaliło się auto. Z informacji, jakie Straż Pożarna udzieliła prasie, dowiadujemy się, że nikt ucierpiał. To oczywiście bardzo dobra wiadomość, choć właściciel auta będzie się musiał wykosztować na jego naprawę. Na szczęście miejsce, w którym doszło do pożaru, było cały czas na widoku, więc szybko udało się dostrzec dym i wezwać służby. Jako że cała akcja działa się w bocznej uliczce, nie było żadnych utrudnień w ruchu. Po ugaszeniu pożaru zaczęto badać jego przyczyny.

To nie pierwszy pożar w ostatnim czasie

To niestety nie jedyny pożar, jaki w ostatnim czasie miał miejsce we Wrocławiu. Warto wspomnieć o niedawnym zdarzeniu przy ul. Strachowskiego 26. Tam nie doszło do zapalenia samochodu ale linoleum w budynku. Niestety jedna osoba odniosła wtedy poważne obrażenia, więc konieczne było przewiezienie jej do szpitala i zapewnienie opieki medycznej. Linoleum to bardzo łatwopalny materiał, więc jeśli mamy je w domu, to musimy uważać, aby nie zaprószyć ognia. Taka chwila nieuwagi może nas słono kosztować.

Inne zdarzenia z Wrocławia

Co jeszcze wydarzyło się we Wrocławiu w ostatnim czasie? Między innymi ukończono remont pałacu Leipzigera, który teraz stanie się luksusowym hotelem. Odnowiono wiele pomieszczeń, między innymi utworzono spa i restauracje. Wszystko już jest gotowe, a w lipcu będzie można spędzić tam noc. Otwarcie hotelu będzie bardzo ważnym dniem dla Wrocławia, ponieważ pałac ten był jednym z najbardziej znanych zabytków miasta.

Kilka drobnych przeszkód spotkało także kierowców z Wrocławia. Jedną z nich był samochód, który źle zaparkował i blokował przejazd autobusów. Chodziło o autobusy linii 144, które jechały w stronę ul. Starościńskiej. Ze względu na brak możliwości swobodnego przejazdu, konieczne było utworzenie alternatywnej drogi. Dlatego właśnie autobusy te przejeżdżały przez ul. Swobodną i Powstańców Śląskich. Jak widać z każdej takiej sytuacji jest rozwiązanie, ale właściciel źle zaparkowanego samochodu musiał oczywiście pogodzić się z koniecznością zapłacenia wysokiego mandatu.