Wrocław w 2023 roku wzbogacił się o ponad 100 progów zwalniających za kwotę 1,5 miliona złotych
We Wrocławiu, w roku 2023, na drogach zarówno osiedlowych, jak i głównych arteriach komunikacyjnych miasta, zaczęły pojawiać się progi zwalniające. Ta nowość wywołała liczne dyskusje pomiędzy kierowcami oraz pieszymi. Niektórzy uważali je za niepotrzebne przeszkody hamujące płynność ruchu, podczas gdy inni dostrzegli w nich rozwiązanie problemu niebezpiecznych skrzyżowań, gdzie często dochodziło do wypadków. W samym tylko 2023 roku na ulicach Wrocławia pojawiło się aż 101 takich progów.
Zwalniające elementy na drogach montowane są na wniosek mieszkańców czy rad osiedli, które zwracają uwagę urzędnikom miasta na potencjalnie niebezpieczne miejsca. Skargi często dotyczą sytuacji, w których kierowcy zbyt szybko poruszają się po drodze lub ignorują prawa pieszych na przejściach.
– Decyzje o instalacji progów podejmowane są z myślą o bezpieczeństwie. Rozumiemy, że mogą one być niewygodne dla kierowców, ale obecnie są one najbardziej efektywnym sposobem na wymuszenie przestrzegania ograniczeń prędkości. Musimy zważyć frustrację kierowców versus bezpieczeństwo pieszych. Nigdy nie instalujemy progów, jeżeli wcześniej nie stwierdzono tam recydywy przekraczania dozwolonej prędkości – a szczególnie takiego, które stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia – wyjaśnia Tomasz Sikora z Urzędu Miejskiego Wrocławia dla „Gazety Wrocławskiej”.
W 2023 roku nasze miasto wzbogaciło się o 101 nowych progów zwalniających. Znajdują się one nie tylko na ulicach osiedlowych jak ul. Świt na Wojszycach czy ul. Jutrzenki między Kleciną a Oporowem, ale również na głównych arteriach miasta. Na ulicy Ślężnej zamontowane zostały cztery pary progów, natomiast ulica Borowska otrzymała dwa, a najwięcej – bo aż osiem – pojawiło się na ul. Grota Roweckiego.