Mieszkańcy protestowali przeciwko wycince drzew. Zrobiła się awantura
Pod siedzibą Lasów Państwowych we Wrocławiu zebrał się dość spory tłum. Były to osoby niezadowolone z obecnej polityki dotyczącej wycinków. Protestowali oni przeciwko wycince w Ratyniu i Praczach Odrzańskich. Kazali leśnikom „zabierać swoje piły”.
Jednym z aktywistów, którzy wzięli udział w zgromadzeniu, był Robert Suligowski. Argumentem przeciwko wycince był zbyt duży czas oczekiwania na wyrośnięcie kolejnych. Biorąc pod uwagę, że drzewa to nie jednoroczna roślinka, nie da się nie przyznać mu racji.
Komu przeszkadza wycinka drzew?
Dlaczego tak wielu osobom przeszkadza sama idea wycinania drzew? Dla całej rzeszy obrońców przyrody drzewa są wręcz świętością. Robią wszystko co w ich mocy, aby jak najwięcej z nich ochronić przed wycinką.
Nawet jeśli nie należymy do radykalnej proekologicznej grupy, to i tak musimy przyznać, że bez drzew nasze życie byłoby dużo trudniejsze. W końcu to one produkują cenny tlen, bez którego nie jesteśmy w stanie oddychać.