Nocny pożar we Wrocławiu: Tragiczna śmierć 80-letniej kobiety w kamienicy

Jedna osoba zginęła w nocnym pożarze kamienicy przy ul. Sernickiej na Tarnogaju. Tragedia rozegrała się tuż przed północą, kiedy płomienie ogarnęły budynek wielorodzinny. Mimo szybkiej akcji ratunkowej, nie udało się uratować około 80-letniej mieszkanki.
Osiem osób ewakuowanych z płonącej kamienicy
Alarm pożarowy przy ul. Sernickiej wybuchł w ostatnich minutach wtorku. Pięciu mieszkańców zdążyło samodzielnie opuścić budynek jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej – prawdopodobnie ostrzeżonych przez sąsiadów, którzy jako pierwsi zauważyli dym i płomienie.
Strażacy, którzy dotarli na miejsce w kilka minut po zgłoszeniu, przeprowadzili ewakuację kolejnych trzech osób z zagrożonych mieszkań. Niestety, podczas przeszukiwania budynku odnaleźli ciało starszej kobiety, dla której pomoc przyszła za późno.
Siedem zastępów walczyło z ogniem
Do akcji gaśniczej skierowano znaczne siły – siedem zastępów straży pożarnej walczyło z żywiołem i zabezpieczało teren przed rozprzestrzenieniem się ognia na sąsiednie budynki. Strażacy musieli również upewnić się, że w budynku nie ma więcej osób potrzebujących pomocy.
Dzięki szybkiej interwencji udało się ograniczyć straty i zapobiec tragedii na większą skalę. Akcja ratunkowa trwała kilka godzin, a teren został zabezpieczony do dalszych działań śledczych.
Prokuratura wyjaśnia przyczyny tragedii
Śledztwo w sprawie przyczyn pożaru prowadzi prokuratura we współpracy z rzeczoznawcami. Na tym etapie nie można wykluczyć żadnej z możliwych przyczyn – od awarii instalacji elektrycznej, przez problemy z ogrzewaniem, po zaprószenie ognia.
Komisja powołana do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia będzie badać zarówno stan techniczny budynku, jak i przebieg samego pożaru. Mieszkańcy Tarnogaju czekają na wyniki, które mogą wpłynąć na ocenę bezpieczeństwa w podobnych budynkach w dzielnicy.
Tarnogaj w żałobie
Tragedia przy Sernickiej głęboko poruszyła mieszkańców dzielnicy. Wielu z nich podkreśla profesjonalizm służb ratunkowych, które zapobiegły jeszcze większej tragedii. Dzięki szybkiej reakcji ocalono osiem osób, choć życia jednej z mieszkanek nie udało się uratować.
Wydarzenie to staje się również okazją do przypomnienia zasad bezpieczeństwa pożarowego, szczególnie w starszych budynkach wielorodzinnych, które stanowią znaczną część zabudowy mieszkaniowej w tej części Wrocławia.