Trwająca operacja poszukiwawcza zaginionego mężczyzny na jeziorze Bajkał
Na jeziorze Bajkał, położonym nieopodal Wrocławia, trwa intensywna operacja ratunkowa. Celem działań jest odnalezienie mężczyzny, który niespodziewanie zaginął pod powierzchnią wody. Pragnął jedynie złagodzić skwar. Niestety, zniknął z oczu innych ludzi. O zdarzeniu służby zostały poinformowane około godziny 16. Dziesięć zastępów bierze udział w akcji, w tym jednostki straży wodnej – jak informuje dyżurny Straży Pożarnej we Wrocławiu.
Według danych podanych przez policję, do jeziora wszedł 39-latek w celu schłodzenia się. Następnie niespodziewanie zniknął z pola widzenia innych osób. Od kilku godzin trwają intensywne prace ratunkowe.
– Nasze działania opierają się na wykorzystaniu sonaru oraz nurka – informuje Damian Górka, rzecznik prasowy Straży Pożarnej we Wrocławiu. – Zgodnie z naszą procedurą, przez pierwsze dwie godziny są prowadzone czynności mające na celu ratunek. Jeżeli jednak osoba przebywała pod powierzchnią wody dłużej niż dwie godziny, prawdopodobieństwo jej przeżycia jest niemal zerowe. Dlatego przeszliśmy do etapu poszukiwawczego – dodaje.
Jezioro Bajkał znajduje się niedaleko Kamieńca Wrocławskiego, w gminie Czernica, na południe od Wrocławia. Jego głębokość w niektórych rejonach wynosi od 3 do 5 metrów, a dno ma charakter piaszczysto-mulistego. W upalne dni, jak ten obecny, stanowi popularne miejsce wypoczynku mieszkańców Dolnego Śląska.
Pragniemy przypomnieć, że podczas upałów osoby z chorobami przewlekłymi, seniorzy, kobiety w ciąży i małe dzieci powinny unikać przebywania na słońcu, szczególnie podczas największych upałów. Możliwe jest bowiem przegrzanie organizmu czy też odwodnienie. Wystarcza chwila nieuwagi, by doszło do tragedii.