Gruziński kierowca z fałszywym prawem jazdy i narkotykami zatrzymany we Wrocławiu
Jeden z policjantów drogówki we Wrocławiu stanął twarzą w twarz z oszustem, który nie szanował polskiego prawa. Podczas kontroli drogowej na ulicy Strzegomskiej, funkcjonariusz miał do czynienia z Gruzinem, który okazał mu podrobione prawo jazdy. Policjant nie krył swojej irytacji i determinacji w dążeniu do ukarania przestępcy. Zapowiedział, że zapewni wydalenie oszusta z kraju i cofnięcie jego pobytu w Polsce.
Mimo że gruziński kierowca usprawiedliwiał się tym, że bezproblemowo korzystał z fałszywych dokumentów przez ostatnie cztery lata i regularnie opłacał mandaty, policjant nie dał za wygraną. Funkcjonariusz specjalizujący się w kontroli autentyczności dokumentów, wspomniał o podobnych przypadkach przerabianych przez ukraińskich kierowców, którzy w końcu trafiali za kratki.
Kontrolowany 22-letni gruziński kierowca opla został zauważony przez funkcjonariusza drogówki ze względu na jazdę bez zapiętych pasów. Podczas interwencji mężczyzna był wyraźnie niespokojny, a jego źrenice nie reagowały na światło. Przyznał, że poprzedniego wieczora zażywał marihuanę, co potwierdził test narkotykowy, wykazując obecność amfetaminy/metamfetaminy i kannabinoidów w jego organizmie.
Interwencja policjanta nie zakończyła się jednak na tym. Po sprawdzeniu w bazach danych policyjnych okazało się, że 22-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Prezentowane przez niego dokumenty wyraźnie różniły się od oryginałów – oświadczył młodszy aspirant Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Kontrola ujawniła również obecność białego proszku – amfetaminy – przy zatrzymanym kierowcy.
Teraz to sąd zadecyduje o dalszych losach mężczyzny. Grozi mu do 3 lat więzienia za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków oraz do 5 lat pozbawienia wolności za posługiwanie się sfałszowanym prawem jazdy.