Dwie ciężarówki zderzyły się na trasie między Wrocławiem a Świdnicą, powodując poważne utrudnienia w ruchu
W pobliżu Wrocławia na drodze prowadzącej do Świdnicy doszło do tragicznego zdarzenia. Dwa ciężkie pojazdy zderzyły się, co spowodowało całkowite zablokowanie trasy. Ratownicy medyczni są na miejscu i przeprowadzają procedurę reanimacji jednego z kierowców.
Mimo dramatycznego wydarzenia, udanej reanimacji dokonali ratownicy na miejscu wypadku. Z informacji uzyskanych przez naszego reportera wynika, że ranny kierowca jest transportowany do wrocławskiego szpitala wojskowego.
Według ustaleń wrocławskiej policji, incydent był spowodowany nie zachowaniem bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami. Kierujący ciężarówką z naczepą zatrzymał się, aby przepuścić pieszego na przejściu dla pieszych. Druga ciężarówka jadąca za nim nie była w stanie się zatrzymać na czas i uderzyła w tył poprzedzającego pojazdu.
Straż pożarna, policja oraz pogotowie ratunkowe są na miejscu. Po zakończonym procesie reanimacji planowane jest wprowadzenie ruchu wahadłowego, jak informuje starszy aspirant Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
26 marca, około godziny 9:45 na drodze krajowej numer 35 w Siedlakowicach miało miejsce niebezpieczne zdarzenie. Dwa ciężarówki zderzyły się na trasie prowadzącej do Świdnicy. Według wstępnych ustaleń, przyczyną kolizji było najechanie na tył jednego z pojazdów. Pojazdy ratunkowe interweniowały na miejscu, gdzie podjęto reanimację jednego z kierowców, który stracił przytomność.
Droga krajowa numer 35 między Wrocławiem a Świdnicą jest obecnie nieprzejezdna. Na jezdni rozlały się płyny eksploatacyjne, które będą musiały zostać usunięte przez odpowiednie służby. Korek w kierunku Świdnicy ma już kilka kilometrów. Podobne utrudnienia są również na trasie w stronę stolicy Dolnego Śląska.