Wrocławski rynek nieruchomości na starcie roku akademickiego: ekstremalnie małe pokoje do wynajęcia

Wrocławski rynek nieruchomości na starcie roku akademickiego: ekstremalnie małe pokoje do wynajęcia

Zaraz rozpocznie się nowy rok akademicki, co oznacza powrót studentów do Wrocławia. Niektórzy z nich decydują się na wynajem mieszkań lub pokoi zamiast korzystać z miejsc w akademikach. Zdając sobie sprawę z tego trendu, właściciele nieruchomości niejednokrotnie wykorzystują tę sytuację, żądając wysokich cen za wynajem, a nawet dzieląc swoje mieszkania na 25 miniaturowych pokoi.

Niedawno w sieci pojawiło się nietypowe ogłoszenie. Na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżniało – standardowa oferta wynajmu pokoi. Jednak po zapoznaniu się ze szczegółami i obejrzeniu dołączonych zdjęć, wielu internautów mogło poczuć zdumienie.

Pewien właściciel postanowił zaoferować do wynajęcia pokoje w swoim mieszkaniu. Co jednak rzucało się w oczy, to niewielkie rozmiary oferowanych pomieszczeń. Ta oferta szybko przyciągnęła uwagę internautów, którzy nie szczędzili komentarzy na temat jej wystawiającego.

Za cenę 1320 złotych miesięcznie, oferuje on pokoje o powierzchni zaledwie około 7 metrów kwadratowych. W każdym z nich znajduje się łóżko, biurko, krzesło, szafa oraz półki na książki. W opisie ogłoszenia podkreślona jest atrakcyjna lokalizacja, w bliskim sąsiedztwie Galerii Dominikańskiej.

Reakcje internautów na tę ofertę były głośne. Swoją opinię na Facebooku wyraził polityk Grzegorz Janoszka, stwierdzając: „Patonajem w najlepszym wydaniu. Pewnie były już takie cuda wcześniej, ale ja się chyba jeszcze nie spotkałem.” I nie był jedynym, kto skrytykował taką praktykę – wielu użytkowników sieci negatywnie odnosiło się do tej oferty.