Nożownik atakował taksówkarzy
W galerii handlowej Wroclavia doszło do bardzo groźnego ataku. Mężczyzna wyciągnął nóż i zranił nim dwóch taksówkarzy. Obaj trafili do szpitala, z czego jeden znalazł się w stanie ciężkim.
Przestępcę zatrzymali ochroniarze galerii, którzy oddali go w ręce policji. Przewieziono go więc do policyjnego aresztu i tam będzie czekał na postępowanie.
Przerażające jest to, że do zdarzenia doszło w popularnym centrum handlowym, w którym codziennie znajduje się bardzo dużo osób. W tym dzieci. Widok takiego ataku mógł więc wywołać traumy u osób postronnych.
Atak nożownika w samym środku Wrocławia
Do zdarzenia doszło 12 września (poniedziałek). Mężczyzna miał przy sobie nóż i użył go do zaatakowania dwóch taksówkarzy. Miało to miejsce w galerii handlowej Wroclavia. Niestety nie jest to pierwsze takie zdarzenie w ostatnim czasie. Do podobnych ataków doszło pod Dworcem Głównym i na Nowym Dworze.
Prokuratura podaje, że od razu w ten sam dzień dokonano oględzin. Zbadano także rany na ciałach ofiar oraz wezwano świadków na przesłuchanie.
Dopiero po sporządzeniu odpowiedniej dokumentacji będzie możliwe postawienie konkretnych zarzutów wobec sprawcy ataku. Na szczęście jedna z rannych osób już znajduje się poza szpitalem, ale druga znalazła się w stanie ciężkim.
Czy praca taksówkarza jest niebezpieczna?
Taksówkarz jest narażony na wiele nieprzyjemności. Nigdy nie może wiedzieć, kto dokładnie wsiada do jego samochodu. Na całe szczęście ataki fizyczne (zwłaszcza z użyciem ostrych narzędzi) należą do rzadkości. Bezpieczeństwa dodaje fakt, że w taksówce jest monitoring i sprawcę takiego ataku bardzo łatwo później namierzyć.
W taksówkach dochodzi jednak do innych nieprzyjemnych zdarzeń. Mogą to potwierdzić zwłaszcza taksówkarze pracujący w nocy. Najczęściej ich klientami są nietrzeźwe osoby, wracające z imprez. Nie od dzisiaj wiadomo, że alkohol jest przyczyną wielu problemów. Dodatkowo niebezpiecznie robi się wtedy, gdy przenosimy te problemy na innych.
Znoszenie awantur i natrętnych klientów do dla taksówkarza codzienność (albo conocność). Aby więc pracować w tym zawodzie, trzeba mieć dużo samozaparcia i silną psychikę. Nie wystarczy samo prawo jazdy.