Wrocławskie tajemnice ukryte w zabytkach otwierają swoje drzwi
Od nadchodzącej soboty, która przypada na 9 września, entuzjaści historii będą mieli okazję odkrywać mniej znane zakamarki Wrocławia, które zwykle są zamknięte dla zwiedzających. W szczególności do zwiedzania zostaną udostępnione takie obiekty jak: Willa Haasego, Pałac Leipzigera oraz dom należący kiedyś do rodziny Oppenheimów.
Podczas weekendowego wydarzenia (9-10 września), zorganizowanego pod egidą Europejskich Dni Dziedzictwa przez fundację Op Enheim, turyści będą mogli bliżej przyjrzeć się trzem zabytkowym budynkom, które zazwyczaj nie są dostępne do zwiedzania. Podróż w czasie rozpocznie się od odkrywania historii domu Oppenheimów, który obecnie jest siedzibą fundacji Op Enheim. W trakcie tej części wycieczki zwiedzający będą mogli zobaczyć między innymi salon Herz, nazwany tak na cześć innej rodziny, która prowadziła sklep obuwniczy w tym miejscu przed wybuchem II wojny światowej.
Podczas kolejnego etapu zwiedzania, turyści będą mieli okazję podziwiać odrestaurowane pod czujnym okiem konserwatora zabytków luksusowe wnętrza Pałacu Leipzigera. Obecnie pełni on funkcję Hotelu Altus Palace i znajduje się przy ulicy Wierzbowej. Uczestnicy wycieczki dowiedzą się m.in. dlaczego Ignatz Leipziger, bankier i ówczesny właściciel pałacu, zdecydował się sprzedać go tylko cztery lata po ukończeniu budowy oraz jak długo budynek służył jako biuro.
Ostatnim punktem na trasie będzie prawdziwa perła – Willa Haasego. Ten przedwojenny browarnik jest postacią owianą miejskimi legendami, a jego dawna rezydencja dziś pełni funkcję Konsulatu Generalnego Republiki Federalnej Niemiec, do którego na co dzień nie mają dostępu osoby postronne.