Wpadka zazdrosnego 21-latka, który zniszczył BMW znajomego swojej byłej partnerki
Na Dolnym Śląsku, w miejscowości Czarny Bór, doszło do niecodziennego zdarzenia. Młody 21-letni mężczyzna uległ emocjom widząc, że przed domem swojej byłej dziewczyny zaparkowane jest czarne BMW. Okazało się, że właścicielem auta jest 20-letni znajomy kobiety. Nie potrafiąc powstrzymać zazdrości, mężczyzna wspiął się na maskę samochodu i zaczął skakać. Całe zdarzenie zostało uwiecznione na nagraniu z monitoringu.
Policja z Boguszowa-Gorc na Dolnym Śląsku, w poniedziałek 18 marca, zatrzymała 21-latka, który dzień wcześniej (17 marca) popełnił akt wandalizmu na cudzym terenie. Kierowca BMW zostawił pojazd na posesji swojej znajomej – byłej partnerki sprawcy. Zdemolowany samochód odnaleziono przy ulicy Kamieniogórskiej w Boguszowie-Gorcach.
Jak informuje komisarz Marcin Świeży, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu, głównym motywem mężczyzny było wyładowanie negatywnych emocji. Pod wpływem zazdrości 21-latek dosłownie skakał po czarnym BMW, w rezultacie czego przednia część pojazdu została kompletnie zniszczona.
– Policjanci na miejscu potwierdzili, że uszkodzona została przednia szyba, maska oraz grill samochodu. Szacunkowa wartość strat wynosi nie mniej niż 900 złotych – relacjonuje komisarz Marcin Świeży z KMP w Wałbrzychu.
Zaskakujące dla sprawcy okazało się to, że w pobliżu działały kamery monitoringu. Dzięki temu funkcjonariusze mogli szybko ustalić tożsamość mężczyzny. W trakcie przesłuchania 21-latek przyznał się do winy. Jak informuje policja, o jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd. Może mu grozić nawet 5 lat więzienia za swoje czyny.