18-latkowie kradli ozdoby świąteczne jako prezent dla dziewczyny i zostali przyłapani na gorącym uczynku
W Lubinie doszło do niecodziennego incydentu, gdzie dwoje 18-latków zdecydowało się na kradzież bombek ze świątecznej iluminacji stawionej na Rynku. Okazało się, że całą sytuację obserwowali dyżurni na stanowisku monitoringu miejskiego, co doprowadziło do ich zatrzymania. Motywem przestępstwa miało być zdobycie prezentu dla dziewczyny jednego z nastolatków. Teraz oboje będą musieli stawić czoła konsekwencjom swojego zachowania w sądzie.
Dwójka młodych ludzi postanowiła podjąć ryzyko kradzieży świątecznych dekoracji, które były elementem iluminacji znajdującej się na lubińskim Rynku. Taki nietypowy wybór prezentu niestety nie okazał się trafiony.
Całe zajście odbyło się około godziny 2:00 w nocy. Dyżurnym w komendzie policyjnej w Lubinie nie umknęła para podejrzanie zachowujących się osób. Nastolatkowie weszli wewnątrz dużej ozdoby przypominającej balon, gdzie chłopak zerwał dwie bombki i przekazał je swojej partnerce. Wszystko to zostało zauważone przez policję, która natychmiast wysłała patrol w tamtym kierunku.
Kiedy funkcjonariusze pojawi się na miejscu, nastolatkowie byli wyraźnie zaskoczeni. Początkowo 18-latek starał się tłumaczyć, że bombki znalazł, ale gdy dowiedział się, że cały incydent został zarejestrowany przez monitoring, przyznał, że chciał je podarować swojej dziewczynie jako prezent.
Teraz za swoje nieodpowiednie zachowanie dwoje sprawców będzie musiało odpowiedzieć przed Sądem Rejonowym w Lubinie. Policjanci sporządzili już wniosek o ukaranie.