Śląsk Wrocław nie dał rady Legii

Śląsk Wrocław nie dał rady Legii

Mamy za sobą kolejny mecz PKO BP Ekstraklasy, a rozegrały go drużyny: Śląsk Wrocław i Legia Warszawa. Niestety piłkarzom z Wrocławia nie udało się pokonać giganta z Warszawy, choć łatwo się nie poddali. Legii udało się strzelić tylko jedną bramkę, za co chwała wrocławskiemu bramkarzowi. Bramkę tę zdobył Paweł Wszołek, pomocnik, który jeszcze do niedawna był gwiazdą FC Union Berlin.

Trzeba powiedzieć sobie wprost, że początek meczu był miałki. Nie było zbyt wielu sytuacji pod bramką, które zapowiadałyby zwiększenie dynamiki. Pojawiła się więc obawa, że kibice będą się nudzić przez większość meczu, ale to się szybko zmieniło. Piłkarze przyjęli bardziej agresywne nastawienie, co doprowadziło w końcu do bramki. Mowa o 69 minucie meczu, w której okazję do strzelenia gola wypatrzył Josue. Szybko podał on piłkę Pawłowi Wszołkowi, a ten zręcznie przelobował bramkarza zapewniając Legii wygraną. To właśnie takimi niepozornymi okazjami wygrywa się mecze. Mimo smutku towarzyszącemu przegranej, kibice z Wrocławia doceniają umiejętności Wszołka.

Stan drużyn

Obie drużyny mogą pochwalić się naprawdę dobrym składem. Dla Legii zagrał Mattias Johansson, Cezary Miszta, Maik Nawrocki, Mateusz Wieteska, Jurgen Celhaka, Tomas Pekhart, Maciej Rosołek i Bartosz Slisz. W barwach Śląska z kolei wystąpili Erik Exposito, Robert Pich, Michał Szromik, Diogo Verdasca, Krzysztof Mączyński, Patrick Olsen i Waldemar Sobota. Nie wszyscy z nich byli w takiej kondycji, jak by chcieli tego trenerzy, ale wszyscy pokazali, że praca zespołowa potrafi zdziałać wiele. Choć nie wszystkich kibiców usatysfakcjonował wynik, to mogliśmy po raz kolejny popatrzeć na kolejne świetne sportowe widowisko.

Nie obyło się bez kartek

Nie cały mecz przebiegł gładko. Doszło do kilku niefortunnych zagrywek, na co natychmiast reagował Tomasz Musiał, sędzia z Krakowa. Komu pokazał żółtą kartkę? „Nagrodzeni” piłkarze to Maik Nawrocki i Jurgen Celhaka. Na żołtych kartkach się jednak skończyło i żaden z piłkarzy nie musiał schodzić z boiska.

Chcesz więcej informacji ze świata sportu? Zajrzyj tutaj!