Tragiczny los papug w Świętej Katarzynie: przyklejone taśmą do klatki i pozostawione bez jedzenia

Tragiczny los papug w Świętej Katarzynie: przyklejone taśmą do klatki i pozostawione bez jedzenia

Rozgrywający się dramat papug w Świętej Katarzynie, miejscowości położonej nieopodal Wrocławia, zbulwersował społeczność. Ktoś zdecydował się na okrutne działanie – przykleił te piękne ptaki taśmą klejącą do klatki, którą umieścił we wraku samochodu. Z siedmiorga nieszczęsnych zwierząt tylko trzy udało się uratować. Katarzyna Szakowska, reprezentująca Ekostraż, podkreśla, że sprawcy udało się dotrzeć szybciej niż służbom policyjnym.

Cała sytuacja wyszła na jaw podczas minionego weekendu, kiedy to alarm został podniesiony przez Ekostraż. Informacje dotyczyły audi zaparkowanego przy ulicy Fiołkowej w Świętej Katarzynie, w którym znajdować miała się klatka z papugami. Zwierzęta były trzymane w przerażających warunkach – przyklejone do klatki taśmą klejącą, bez dostępu do pożywienia czy wody. W miejscu tym inspektorzy odkryli również szkielety innych stworzeń.

Policja interweniowała na miejscu incydentu dwukrotnie – 21 marca oraz kilka dni przed tym datą, jednak bez żadnego efektu. Patrol natknął się na audi, które wyglądało na używane jako improwizowane schronienie, prawdopodobnie przez bezdomne osoby. Według relacji Wojciecha Jabłońskiego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, nie znaleziono tam żadnych zwierząt ani klatek, a okolica była opustoszała. Policja jest w trakcie ustalania właściciela pojazdu i możliwego sprawcy tego czynu. Jednak Ekostraż twierdzi, że udało im się ustalić tożsamość domniemanego sprawcy przed policją, a informacje o nim przekazali funkcjonariuszom.

Trzy papugi, które udało się uratować są teraz pod intensywną opieką. Przyjmują leki, kroplówki i są dokarmiane. Zamiast wymiocin, które wcześniej miały w klatce, otrzymują teraz zróżnicowany pokarm bazujący na świeżych warzywach. Katarzyna Szakowska z Ekostraży wyraża nadzieję, że dzięki tym działaniom uda się ocalić te ptaki.