Straszliwe zdarzenie w Rząśniku – ogromny pożar domostwa na Dolnym Śląsku

Pożoga strawiła cały dom jednorodzinny w małej miejscowości na Dolnym Śląsku. Przerażające wydarzenie miało miejsce w niedzielę, nieco później niż o godzinie 22. Gdy strażacy przybyli na miejsce, odkryli, że ogniem został już ogarnięty cały obiekt. Zaznaczają oni także, że istniała możliwość uniknięcia tego tragicznego incydentu, jeśli dom byłby zaopatrzony w czujnik dymu.
Nieszczęśliwy przypadek miał miejsce w Rząśniku, mieście położonym w powiecie złotoryjskim. Mieszkaniec zdążył uciec z budynku przed przybyciem straży. W kuchni jednak pozostała butla z gazem propan-butanem. Eksplozja mogłaby nastąpić, gdyby ogień dotarł do niej. Na szczeście, strażakom udało się dotrzeć do kuchni na czas, schłodzić butlę i wynieść ją na zewnątrz, zanim sytuacja stała się jeszcze bardziej groźna.
Działania strażackie skupiły się na zabezpieczaniu terenu zdarzenia i podejmowaniu działań gaśniczych. Właścicielowi domu udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy medycznej do momentu przybycia zespołu ratownictwa medycznego na miejsce. W miarę jak dodatkowe jednostki straży pożarnej docierały na miejsce, ilość używanych środków gaśniczych była stopniowo zwiększana, w tym za pomocą podnośnika hydraulicznego i drabiny mechanicznej. Woda do gaszenia pochodziła z pobliskiego stawu – opisuje Powiatowa Komenda Straży Pożarnej w Złotoryi. Wspominają także, że nie zainstalowano czujnika dymu w budynku. Apelują do wszystkich o instalację czujników dymu i czadu, które mogą uratować życie i zdrowie w przypadku zagrożenia.
Na chwilę obecną przyczyny tragicznego pożaru są badane przez policję.