Leśnica – nowe osiedle TBS pod wodą po intensywnej ulewie. Czy system kanalizacyjny podoła następnym opadom?
Niepowtarzalny widok zalanego osiedla TBS w Leśnicy prezentował się mieszkańcom Wrocławia w piątek 2 sierpnia, kiedy to miasto nawiedziła silna ulewa. Deszcz spadający na ulice powodował znaczne trudności komunikacyjne, jednak największe zdziwienie wywołało zalaną inwestycję TBS w Leśnicy. Mieszkańcy tej części miasta z obawą patrzą na zachmurzone niebo, zastanawiając się czy podobne problemy mogą wystąpić ponownie. Czy administracja miasta podjęła odpowiednie działania? Szczegóły przeczytasz poniżej.
W minionym piątek Wrocław doświadczył dotkliwych skutków intensywnych opadów deszczu. Wielu rejonów miasta zostało zalanych – ulice były nieprzejezdne, studzienki zasypały masowe ilości wody, a nawet całe osiedla zostały zatopione, ponieważ system kanalizacyjny nie był w stanie poradzić sobie z tak dużą ilością wody. Najbardziej ucierpiały nowo wybudowane budynki na osiedlu TBS w Leśnicy. Co było przyczyną tych zniszczeń? Czy podobne problemy mogą wystąpić przy następnej ulewie?
Stan osiedla TBS Leśnica IX po piątkowej „powodzi” prezentuje się on tak: W piątek na Wrocław spadło aż 76,46 l wody na metr kwadratowy, co stanowi 112% normy dla średniego miesiąca sierpnia w tym mieście. Systemy odwadniające nie były w stanie poradzić sobie z tak dużą ilością opadów. Pozostałości deszczu zalały parking na osiedlu i szybko dotarły do klatek schodowych. Od sobotniego poranka firma sprzątająca starała się usunąć skutki nawałnicy.
– W tej chwili personel administracyjny sprawdza, czy konieczne jest podejmowanie dodatkowych działań, takich jak suszenie. Jeżeli okaże się to konieczne, na pewno podejmiemy takie działania – wyjaśnia Mikołaj Czerwiński z Urzędu Miasta. Dodaje także, że TBS zgłosiło do miejskich służb prośbę o sprawdzenie stanu miejscowej infrastruktury melioracyjnej. – Studzienki kanalizacyjne i pozostała infrastruktura na samym osiedlu Leśnica IX są i były całkowicie drożne i sprawne – zapewnia.
Jednak problemem może być niedrożny kolektor ściekowy, który jest główną rurą odprowadzającą ścieki do oczyszczalni, a który przebiega wzdłuż ulicy Dolnobrzeskiej. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jest on zatkany i woda nadal stoi w studzienkach.
– Obawiamy się, że taka sytuacja może się powtórzyć. Na prośbę administracji TBS przesłałam dzisiaj zdjęcia do sekretariatu, mam nadzieję, że dokładnie sprawdzą, co się stało i zapobiegną takim powodziom – mówi pani Maria, mieszkanka TBS Leśnica IX.
A jak wygląda sytuacja ze studzienkami w całym Wrocławiu? Jak często są one czyszczone? Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta zarządza ponad 27 tys. studzienek deszczowych zlokalizowanych na drogach pod ich jurysdykcją. Niemniej jednak, na pytanie o częstotliwość szczegółowego czyszczenia tych studzienek oraz terminy regularnych przeglądów, odpowiedź była niejasna.