Wrocławskie MPK zanotowało ponad 7,5 tysiąca nieukończonych kursów. Przyczyny to awarie, zmiany trasy i niedobór pracowników.
Ruch na ulicach Wrocławia w pierwszych tygodniach roku utrudniały liczne problemy z komunikacją miejską. Statystyki za okres od początku stycznia do połowy lutego 2024 roku pokazują, że autobusy MPK Wrocław oraz pojazdy firm współpracujących nie dotarły do celu aż 4988 razy. Dodatkowo, pasażerowie czekający na tramwaje byli zmuszeni zmienić plany 2590 razy, gdyż ich środek transportu nie pojawił się na przystanku.
Analiza danych pokazuje, że problem polega nie na braku odpowiedniej liczby pojazdów – zaledwie 91 spośród 4988 niezrealizowanych lub niedokończonych kursów wynikało z braku dostępnego autobusu. Flota MPK Wrocław oraz ich partnerów jest wystarczająco obszerna, aby zapewnić obsługę wszystkich linii.
Niestety, największym problemem wydaje się być brak kwalifikowanej kadry. Ponad połowa – dokładnie 2532 niewykonanych kursów – jest rezultatem braku kierowców. Zdarzenia losowe takie jak awarie, zatrzymania czy zmiany tras są odpowiedzialne za kolejne 2364 przypadki.
Okres największych utrudnień przypadał na początek roku. Szczególnie chaotyczne okazały się dni 9 i 10 stycznia, kiedy to łącznie niemożliwe do zrealizowania okazało się prawie 500 kursów. Rekordowy był dzień 18 stycznia – nie udało się wtedy zrealizować aż 273 kursów. Nieco lepiej, ale nadal daleko od idealnej sytuacji był 15 luty, z 219 niewykonanymi kursami. Najmniej problemów odnotowano 14 stycznia – tego dnia tylko 12 razy autobusy nie pojawiły się na trasie lub nie dotarły do miejsca docelowego.