Incydent w komisji wyborczej we Wrocławiu: pijany członek komisji musiał opuścić lokal
W trakcie procesu wyborczego we Wrocławiu, funkcjonariusze policji zmuszeni byli do interwencji w jednym z lokali wyborczych. Konieczność działania wynikła z fakt, iż jeden z członków obwodowej komisji wyborczej był w stanie nietrzeźwości. Badania alkomatem wykazały, że miał on w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Pozostali członkowie komisji szybko dostrzegli problem, odczuwając intensywną wonią alkoholu. Sytuację niezwłocznie zgłosili przewodniczącej, która powiadomiła odpowiednie służby. Potwierdza to Wojciech Jabłoński z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, jednocześnie informując, że 45-letni mężczyzna, który spowodował incydent, miał ponad dwa promile alkoholu we krwi.
Komenda nie chciała jednak podać więcej szczegółów na temat miejsca zdarzenia ani ugrupowania, które reprezentował nietrzeźwy członek komisji. Informacji na ten temat udzieliła jedynie Okręgowa Komisja Wyborcza, zdradzając, że sytuacja miała miejsce w jednym z lokali wyborczych na Hubach.
Zgodnie z regulaminem, mężczyzna nie został dopuszczony do dalszego pełnienia swoich obowiązków w komisji i został poproszony o opuszczenie lokalu. Sprawa trafi teraz do sądu, gdzie 45-latek może zostać ukarany za swoje działanie.