Poważne skutki wtorkowej burzy: tysiące osób bez prądu w okolicach Wrocławia
Wtorkowy sztorm przyniósł ze sobą poważne konsekwencje, które początkowo mogły wydawać się mniej dotkliwe. Od popołudnia tego dnia, liczba gospodarstw pozbawionych prądu w okolicach Wrocławia wynosi kilka tysięcy. To silna wichura jest odpowiedzialna za uszkodzenie linii niskiego i średniego napięcia, które dystrybuują energię elektryczną do tych domostw. Na podstawie informacji dostarczonych przez Tauron, wiadomo już, że dopiero dzisiejszy wieczór przyniesie pewnym obszarom oczekiwane przywrócenie dostaw prądu.
Mimo pierwszych zapewnień mówiących o przywróceniu dostaw prądu we wtorkowy wieczór dla wszystkich odbiorców, rzeczywistość okazała się inna. Pracownicy energetyczni nadal pracują nad przywróceniem normalności w wielu miejscowościach zlokalizowanych w powiatach: wrocławskim, oławskim oraz strzelińskim. Obecne dane sugerują, że niektóre obszary będą musiały poczekać na powrót prądu aż do środowej godziny 18.
Długie godziny bez dostępu do energii elektrycznej to rzeczywistość mieszkańców kilkudziesięciu mniejszych miejscowości sąsiadujących z Wrocławiem. Brak prądu dotyka między innymi takie miejscowości jak Radoszkowice, Kuchary, Strzelin oraz Janów.