Przerażające oszustwo w Oławie: Kobieta wyrzuca przez okno 160 tysięcy złotych na polecenie fałszywego policjanta
Całe jej życiowe oszczędności, wynoszące 160 tysięcy złotych, zostały wyrzucone przez okno mieszkania w Oławie. Kobieta była przekonana, że to jedyne wyjście aby uchronić swoje pieniądze przed włamaniem. Namieszał jej w głowie mężczyzna, który podał się za funkcjonariusza policji.
To zdarzyło się we wtorek, kiedy to do starszej pani zadzwonił nieznajomy, twierdząc, że jest policjantem z komendy we Wrocławiu. Przekazał kobiecie informację o tym, że on i jego koledzy z pracy prowadzą śledztwo w sprawie grupy przestępczej specjalizującej się w włamaniach do mieszkań. Jak zapewniał, włamywacze właśnie planują obrabować dom 60-latki. Mężczyzna przekonał pokrzywdzoną, że ma możliwość pomocy w procesie zatrzymania złodziei – relacjonuje asp. szt. Wioletta Polerowicz z policji w Oławie.
Pretendent na policjanta prosił kobietę o zebranie wszystkich oszczędności zgromadzonych w domu, spakowanie ich do reklamówki i czekanie na sygnał, kiedy ten pakunek wyrzucić przez okno. Po akcji miała otrzymać z powrotem swoje pieniądze. W celu rozwiania ewentualnych wątpliwości, oszust poprosił ją o sprawdzenie jego tożsamości poprzez zadzwonienie na numer alarmowy 112 – dodaje Polerowicz.
Staruszka rzeczywiście wykonała wybór numeru 112 na swoim telefonie, ale nie zakończyła wcześniejszej rozmowy. Oszust przekazał więc telefon swoim wspólnikom, którzy zapewnili kobietę, że rozmawia z prawdziwym policjantem.
Po otrzymaniu sygnału, 60-latka bez wahania wyrzuciła przez okno reklamówkę z pieniędzmi. Niestety, szybko zniknęła ona z pola widzenia. Mężczyzna podszywający się pod policjanta nigdy więcej się do niej nie odezwał. Dopiero wtedy mieszkanka Oławy zdała sobie sprawę z tego, że padła ofiarą oszustwa.