Hurtownik w rękach policji: Kradł towary za 23 tysiące złotych!

Straty przekraczające 23 tysiące złotych – to bilans serii kradzieży, do których doszło w jednej z hurtowni spożywczych działającej na terenie Jawora. Zatrzymanie domniemanego sprawcy, którym okazał się 34-letni pracownik firmy, jest efektem współpracy właścicieli z funkcjonariuszami miejscowej policji.

Zaufany pracownik pod lupą policji

W ostatnich tygodniach właściciele hurtowni zmierzyli się z problemem systematycznych braków w towarze. Przeprowadzona kontrola ujawniła, że nieprawidłowości dotyczą zarówno artykułów spożywczych, jak i środków chemicznych. Okazało się, że przez kilka miesięcy z firmy znikały różnego rodzaju produkty. Sprawą natychmiast zajęli się policjanci z jaworskiego wydziału kryminalnego, którzy szybko ustalili, że za procederem stoi jeden z zatrudnionych.

Wielomiesięczne kradzieże i reakcja firmy

W toku śledztwa ustalono, że podejrzany regularnie wynosił produkty z magazynu, wykorzystując fakt, iż cieszył się zaufaniem przełożonych. Oszacowane straty finansowe firmy przekroczyły 23 tysiące złotych. Przedstawiciele hurtowni niezwłocznie zgłosili podejrzenia na policję, dzięki czemu śledczy mieli możliwość szybkiego działania. Obecnie sprawa znajduje się już na etapie przygotowania do skierowania jej do sądu rejonowego w Jaworze.

Konieczność czujności i prewencji

Przypadek ten pokazuje, jak łatwo nawet w mniejszych, lokalnych przedsiębiorstwach może dojść do poważnych nadużyć, jeśli rutynowe procedury kontrolne i monitoring są niewystarczające. Służby apelują do właścicieli firm, by regularnie przeprowadzali inwentaryzacje oraz wdrażali środki prewencyjne, mające na celu ochronę przed stratami spowodowanymi przez nieuczciwych pracowników. Pracodawcy powinni także zwracać uwagę na sygnały mogące świadczyć o nieprawidłowościach wśród personelu.

Skutki dla sprawcy i przedsiębiorstwa

34-latek odpowie przed sądem za wielokrotne kradzieże mienia. Grozi mu zarówno obowiązek naprawienia szkody, jak i kara pozbawienia wolności. Właściciele hurtowni muszą tymczasem zmierzyć się nie tylko ze stratami materialnymi, ale także z utratą zaufania do zespołu. Sprawa ta stanowi przestrogę dla innych przedsiębiorców z Jawora i okolic, by nie bagatelizowali drobnych nieprawidłowości, które mogą prowadzić do poważnych konsekwencji.

Źródło: facebook.com/dolnoslaska.policja