Polski pilot pierwszym instruktorem F-35 – rewolucja w obronności kraju!

Pierwszy polski pilot został oficjalnie instruktorem F-35 – to przełom dla naszej obronności. Szkolenie odbyło się w Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych i symbolizuje nie tylko awans osobisty, lecz ważny krok na drodze do samodzielności polskich sił powietrznych.
Co oznacza ten sukces dla polskich pilotów i wojska?
Dotąd polscy piloci F-35 musieli polegać na zagranicznych instruktorach. Teraz, z własnym instruktorem, Polska zyskuje możliwość prowadzenia szkoleń wewnątrz kraju, skracając czas przygotowania kadr i ograniczając koszty. To także sygnał, że szkolenie kolejnych specjalistów będzie przebiegać szybciej i efektywniej.
Informację o tym wydarzeniu przekazał generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP. Zapowiedział, że wkrótce kolejni nasi piloci ukończą kursy instruktorskie na F-35, zwiększając liczbę ekspertów i przyspieszając przygotowanie całych załóg do operacji z użyciem najnowocześniejszych myśliwców.
Nowa jakość w siłach powietrznych – jak F-35 zmieniają obronność Polski?
Zamówienie obejmuje 32 myśliwce F-35A – maszyny, które świat docenia za wszechstronność i przewagę technologiczną. Ich największym atutem jest zaawansowana technologia „stealth”, znacznie utrudniająca wykrycie przez radary przeciwnika. To sprawia, że piloci mogą działać skutecznie nawet w środowisku silnej obrony przeciwlotniczej.
Polskie F-35 nie ograniczą się do zadań bojowych w powietrzu. Będą wykonywać misje rozpoznawcze, wspierać wojska lądowe oraz prowadzić walkę radioelektroniczną. Taka wszechstronność pozwoli lepiej reagować na zagrożenia i zwiększy bezpieczeństwo mieszkańców naszego kraju.
Kiedy F-35 trafią do Polski? Mamy konkrety
Według aktualnego harmonogramu, pierwsze F-35 pojawią się na polskiej ziemi już w styczniu przyszłego roku. Prezydent RP Karol Nawrocki podkreślił, że dostawy będą kontynuowane do 2030 roku – wtedy flota będzie już kompletna i gotowa do pełnej służby.
Co zyska lokalna społeczność i Polska?
Nowe myśliwce to nie tylko prestiż, ale realne wzmocnienie bezpieczeństwa. Polska stanie się jednym z kluczowych partnerów NATO w regionie, a nasi piloci – dzięki najnowocześniejszemu sprzętowi i wysokim kompetencjom – będą mogli jeszcze skuteczniej chronić nasze niebo.
Dla mieszkańców oznacza to również rozwój lokalnych baz lotniczych i nowe miejsca pracy, związane z obsługą techniczną oraz logistyką. To również inwestycja w wiedzę i rozwój nowych pokoleń żołnierzy.
Podsumowując: polski instruktor F-35 to początek nowego etapu dla naszego miasta i kraju. Śledzimy kolejne etapy tego procesu i będziemy informować o każdym ważnym wydarzeniu związanym z wdrażaniem F-35 do polskiej armii – z myślą o bezpieczeństwie i przyszłości naszej społeczności.