Remont wiaduktów na al. Sobieskiego wstrzymany: Kiedy ruszą prace?

Utrudnienia na zachodnim wiadukcie przy alei Sobieskiego trwają już niemal dwa lata. Kierowcy, którzy codziennie korzystają z tej trasy, od dawna pytają, kiedy zakończą się ograniczenia do jednego pasa. Sprawdziliśmy, na jakim etapie są przygotowania do generalnego remontu i co jeszcze musi się wydarzyć, by inwestycja wreszcie ruszyła.
Dokumentacja – kluczowy krok przed startem robót
Miasto od miesięcy czekało na niezbędne dokumenty umożliwiające rozpoczęcie inwestycji. Największym wyzwaniem okazała się decyzja środowiskowa – Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wymagała uzupełnienia dokumentacji. Po ponownym sprawdzeniu w urzędzie dowiedzieliśmy się, że miasto już przesłało brakujące materiały. – Teraz spodziewamy się, że formalna opinia wreszcie trafi do urzędników i procedury nabiorą tempa – przyznają przedstawiciele magistratu. To otworzy drzwi do kolejnych etapów.
Co jeszcze przed miastem? Procedury i kolejne pozwolenia
Uzyskanie decyzji środowiskowej to dopiero początek żmudnego procesu. Następnie miasto będzie musiało zdobyć decyzję o lokalizacji inwestycji celu publicznego oraz pozwolenie na budowę. Urzędnicy chcą zakończyć formalności na tyle wcześnie, by przetarg na wybór wykonawcy ogłosić już pod koniec roku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, roboty budowlane mogą ruszyć wiosną 2026 r. Prace są zaplanowane na dwa i pół roku, co oznacza, że kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość na dłużej.
Plan działania – jak będą prowadzone prace?
Remont obejmie najpierw zachodni wiadukt (kierunek centrum), a dopiero po jego zakończeniu drogowcy przeniosą się na drugą nitkę, prowadzącą w stronę Długołęki. Taka organizacja ma zapewnić, że aleja Sobieskiego będzie dostępna dla ruchu w obu kierunkach przez cały czas realizacji inwestycji. Mimo to, trzeba się liczyć z utrzymaniem zwężenia i okresowymi zmianami w organizacji ruchu.
Dlaczego ten remont jest tak ważny?
Konstrukcja obu wiaduktów od dawna wymaga generalnego odnowienia – większość podobnych obiektów powstałych w latach 80-tych ma dziś podobne problemy. Ekspertyzy wykazały postępującą degradację, a każda zwłoka grozi poważniejszymi awariami. Regularne przeglądy i naprawy nie wystarczą: remont to konieczność, by zapewnić bezpieczeństwo kierowców i płynność ruchu w tej części miasta. To kluczowa trasa nie tylko dla mieszkańców Psiego Pola, ale i wszystkich, którzy tędy dojeżdżają do pracy czy szkoły.
Pytania mieszkańców – co jeszcze warto wiedzieć?
Miasto zapowiada, że na bieżąco będzie informowało o postępach formalności i dokładnych terminach przetargu oraz rozpoczęcia prac. Warto śledzić komunikaty urzędu i planować alternatywne trasy na czas utrudnień. Będziemy wracać do tematu i przekazywać aktualne informacje, gdy tylko pojawią się nowe szczegóły.