Intel zawiesza wielomiliardową inwestycję na Dolnym Śląsku
Planował to być jeden z najważniejszych projektów inwestycyjnych w Polsce, a z pewnością największy na Dolnym Śląsku, ale niestety został tymczasowo przerwany. Amerykański gigant technologiczny, Intel, ogłosił, że nie będzie kontynuować budowy swojej fabryki półprzewodników w Miękini w najbliższej przyszłości.
Informacja o zawieszeniu projektu została podana do publicznej wiadomości przez ministra cyfryzacji, Krzysztofa Gawkowskiego, na platformach społecznościowych: „Intel decyduje się na dwuletnie wstrzymanie swoich kluczowych inwestycji w Europie, w tym budowy fabryki w Polsce, z powodu globalnych problemów finansowych firmy,” napisał minister.
Intel zapowiedział swoje plany inwestycyjne w Miękini w 2023 roku. Firma planowała stworzyć 2000 nowych miejsc pracy i zainwestować ponad 4,5 miliarda dolarów w budowę nowoczesnego zakładu testowania półprzewodników. Inwestycja ta została ochrzczona jako „dolnośląska Dolina Krzemowa”, a już rozpoczęto prace nad budową niezbędnej infrastruktury drogowej w regionie.
Niestety, jak się okazuje, plany te muszą zostać odłożone na bok. Intel planował skorzystać z publicznej pomocy finansowej Polski na budowę fabryki, która miała wynieść ponad 7 miliardów złotych. Wielu oczekiwało, że obecność Intela przyciągnie do kraju innych inwestorów zagranicznych, a także większą liczbę amerykańskich żołnierzy.
Wicepremier i szef MON, Władysław Kosiniak – Kamysz, znajdujący się właśnie we Wrocławiu z powodu powodzi w regionie, również skomentował tę sytuację. „Nie rozmawiałem jeszcze z ministrem cyfryzacji na temat szczegółów, ale mam nadzieję, że to jest tylko tymczasowe zawieszenie, a nie definitywna rezygnacja. Tak to rozumiem,” powiedział dla Gazety Wrocławskiej.