Tragiczny wypadek w ośrodku wychowawczym: 10-letni chłopiec zmarł po połknięciu klocka

Niezwykle bolesna tragedia miała miejsce na Dolnym Śląsku, gdzie strasznym wypadkiem zakończyła się zabawa 10-letniego chłopca. Chłopiec, bawiąc się w świetlicy, niestety połknął klocek, co spowodowało jego zadławienie. Pomimo wielogodzinnej reanimacji oraz transportu śmigłowcem do szpitala, nie udało się uratować życia dziecka.
Straszne wydarzenie miało miejsce tydzień temu, jednak oficjalne informacje na ten temat zostały przekazane dopiero teraz. Scena tragedii to ośrodek wychowawczy ulokowany w Złotoryi.
Dziecko po zjedzeniu klocka zaczęło się dusić. Natychmiast wezwano karetkę, jednak ponad godzinna reanimacja na miejscu zdarzenia nie dała oczekiwanych rezultatów. Wobec tego podjęto decyzję o przetransportowaniu chłopca śmigłowcem do najbliższego szpitala. Niestety, również tam lekarzom nie udało się przywrócić go do życia. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że chłopiec nie odzyskał przytomności od momentu wypadku.
Informacja o śmierci ucznia Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Złotoryi została przyjęta z wielkim smutkiem – jak poinformował starosta złotoryjski Rafał Miara. Wyrazy współczucia kierowane są do rodziny i społeczności szkolnej. Starosta prosi o uszanowanie prywatności rodziny w tych trudnych chwilach.
Złotoryjska policja, pod nadzorem prokuratury, prowadzi czynności mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
W kontekście takich sytuacji warto przypomnieć jak zachować się w przypadku zadławienia. Jeśli osoba przestaje kaszleć, ale jest przytomna, powinno się ją pochylić do przodu i pięć razy mocno uderzyć w okolicę międzyłopatkową. Jeśli to nie pomaga, można spróbować tzw. chwytu Heimlicha (nie stosuje się go jednak u kobiet ciężarnych). Jeśli te działania nie przynoszą efektu, należy natychmiast wezwać pogotowie pod numerem 999 lub 112. W przypadku utraty przytomności przez poszkodowanego, powinna rozpocząć się reanimacja.